wtorek, 29 stycznia 2008

Z nostalgii, chociaż bez smutku - Zamyślenia.


Obraz. Wypalony pod powiekami

Sen spokojny...

Rana nie wygojona

Uśmiech fotografii

Czarno biały film, piękne chwile

W pamięci

Niezatarte.

Beznamiętnie odtwarzam.

Tęsknotę zawrotną,

Zagryzam jabłkiem z cynamonem...

...Wstyd tej tęsknoty.

***

Palę. Jak papieros.

W rulonik zwinięte wspomnienia.

Zaciągam się, głęboko.

Czuję w płucach i

Kręci się w głowie.

Pamięć z dymem wypuszczam

Obraz za obrazem.

Projekcja. Stop klatka...

Pod powiekami zmrużonymi

Łza tańczy...szczęśliwie wolna.

Szklarska Poręba
25.01.2008r

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

po głucho brzmiącej strachem ciszy,
po bezowocnym wyczekiwaniu z tęsknotą wypaloną w źrenicach,
po bezsennych nocach przy przepełnionych popiołem popielniczkach
- wreszcie jest.
napisał. z sensem. z tęsknotą.

Anonimowy pisze...

czytam sobie spokojnie, jak gdyby nigdy nic, na luzie, bez stresu Pana nowe wiersze, a w tle Yellowcard - "One Year, Six Months", jak na ironie ...

Anonimowy pisze...

Ojej.. Cyyp, nie umieraj...

.. tak ładnie piszesz
;)
;**

P.S. Dalej wyglądasz jakby Cię smok Wawelski przeleciał i zapomniał zgasić???

Twoja soczysta Mandaryna

;**