i widzisz, Cypisku, tak to właśnie jest i to mnie najbardziej zasmuca- mijamy się wszyscy na ulicy codziennie,oceniamy po 5 minutach rozmowy, zakodowujemy w głowie taki obraz siebie...a pod powłoczką...poeci, filozofowie, malarze,astronauci...piękne odkrycie! Kolejny wizerunek do przeprogramowania w mózgu...Dziękuję:)
no właśnie...obecny, a zarazem nieobecy, zgubiony czasem w czasie, ciągle szukający swojego miejsca w tym "niegdyś"...
Raczej optymista ze szklanką do połowy pełną (zresztą whisky z colą jakby kto pytał).
Generalnie no co? Cypisa nie znacie?
2 komentarze:
Znaczy się, że kochasz Siostre?!
Tak?!
No to odezwij sie, jak bedziesz mial chwile, zadzwonie...
Sprawe mam troche... moze... nie wiem;)
M.
Heh, niesamowite...
i widzisz, Cypisku, tak to właśnie jest i to mnie najbardziej zasmuca- mijamy się wszyscy na ulicy codziennie,oceniamy po 5 minutach rozmowy, zakodowujemy w głowie taki obraz siebie...a pod powłoczką...poeci, filozofowie, malarze,astronauci...piękne odkrycie! Kolejny wizerunek do przeprogramowania w mózgu...Dziękuję:)
Prześlij komentarz